Razem z Destiny, zajęłyśmy największy pokój na górze. Miałyśmy dwa
osobne łóżka, ogromną garderobę, ponieważ miałyśmy mnóstwo ciuchów. Co jak co,
ale zakupy to my uwielbiałyśmy! Zawsze kiedy jakaś bluzka, spodnie itp. nam się znudziły, albo były za małe,
oddawałyśmy je dla biednych. Lubiłyśmy uszczęśliwiać innych, nawet takimi
drobnymi rzeczami. Kolejnym plusem, w naszym nowym miejscu zamieszkania, była
osobna łazienka! Miałyśmy z tego powodu wielką radochę. Ogółem w naszej willi
znajdowały się jeszcze 3 inne, przy czym jedna była specjalnie dla Zayna.
Uwielbiał dobrze wyglądać, więc musiał spędzać w niej dużo czasu. Sytuacja
pomiędzy mną, a Harrym bardzo mnie męczyła. Zauważyłam, że On wraz z Louisem
byli ze sobą bardzo zżyci, więc postanowiłam wypytać się mojego brata o co tak
właściwie chodzi.
- Louis.. – zaczęłam.
- Tak?
- Mam pytanie…
- Wal śmiało.
- Mianowicie.. Chodzi mi o Harrego. Nie lubi mnie? – zapytałam.
- Dlaczego uważasz, że Cię nie lubi?
- Wszyscy rozmawiają ze mną normalnie.. A on.. Prawie się do mnie
nie odzywa, unika mnie. – wytłumaczyłam mu.
- No tak.. Wspominał mi coś o Tobie.
- Czyli mnie nie lubi. – wywnioskowałam i zrobiłam smutną minę.
- Nie, to nie tak. – zaczął.
- A jak?! – wtrąciłam mu się w zdanie. – Nawet mnie nie zna! Nawet
nie próbował mnie poznać! – zdenerwowałam się i podniosłam głos. - Czemu od
razu zakłada, że mnie nie polubi?
- Rose uspokój się. Nie rozumiesz..
- To mi wytłumacz.
- Chyba nie ja powinienem Ci o tym powiedzieć. Pogadam z nim, żeby
Ci to wytłumaczył.
- I myślisz, że Cię posłucha? Proszę Cię..
- Oj chyba mnie nie znasz wystarczająco dobrze siostrzyczko. –
powiedział z tym swoim ogromnym uśmiechem. – A teraz idź do kuchni i przynieś
mi marchewkę. – rozkazał.
- Ta jasne, może jeszcze frytki? – zapytałam.
- Dobra, nie pogadam z Harrym. – odpowiedział z udawanym fochem.
- No dobra już idę ! – uległam mu.
Zgodnie z umową przyniosłam mu marchewkę, a on zaczął się nią
zajadać. Swoją drogą jestem ciekawa co wymyśli.. Postanowiłam się tym dłużej
nie przejmować i wróciłam do swojego pokoju. Destiny nie było, co ostatnio
zdarza się dość często. Wiecznie siedzi u Zayna w pokoju i rozmawiają.
Zazdroszczę jej. Widać, że im na sobie zależy… Włączyłam laptopa i weszłam na
twittera. Popisałam trochę z fankami 1D. Opowiedziałam im co robią teraz
chłopacy. Następnie wzięłam do ręki mój pamiętnik i zaczęłam pisać. Prowadziłam
go od czasu kiedy Lou poszedł do x-factora. Miałam tam zdjęcia najbliższych mi
osób. Mamy, taty, Louisa, Destiny, Nialla, Zayna, Liama i Harrego.. Byli teraz
w moim życiu najważniejsi. Zaczęłam opisywać swój dzień kiedy nagle drzwi do
pokoju się otworzyły, a do mojego pokoju ktoś wepchnął loczkowatego. „Więc taki
był plan mojego ukochanego braciszka” pomyślałam.
- Louis wypuść mnie! – krzyczał.
- Nie! – powiedział stanowczo Loui i zamknął drzwi na klucz.
- Nie masz czasami zapasowego klucza? – zapytał mnie Harry.
- Nie.. Spokojnie nie zjem Cię.. – zaczęłam.
Zielonooki zaśmiał się i usiadł na łóżku.
- Co robisz? – zapytał.
Dopiero teraz przypomniałam sobie, że na biurku leży mój otwarty
pamiętnik.
- Nic takiego. – speszyłam się i schowałam go w szufladzie.
- Aha. – odpowiedział i zaczęła się niezręczna cisza, którą
musiałam przerwać.
- Harry nie wiem czemu mnie tak nie lubisz, nie wiem co takiego
zrobiłam, ale chciałabym żebyśmy się polubili, przynajmniej ze względu na to,
że dzielimy jeden dom. – powiedziałam na jednym wydechu.
- Dlaczego uważasz, że Cię nie lubię? – zapytał, a ja znowu
musiałam to tłumaczyć, tylko że tym razem to jemu, nie mojemu bratu.
Wysłuchał mnie w spokoju i odezwał się.
- To nie tak…
- Więc jak?
- Po prostu wiem, że dziewczyny się we mnie zakochują, a ja… Ja po
moich wcześniejszych związkach, nie chcę się wiązać i raczej się nimi bawię..
Tak bawię, chociaż wiem, że to złe itd. Ale po prostu tak jest mi łatwiej. Nie
chciałem, żebyś poczuła do mnie coś więcej, bo jesteś siostrą mojego
najlepszego kumpla. Nie chciałbym Cię zranić. To by wszystko zepsuło..
Rozumiesz prawda? – wyjaśnił.
- Rozumiem i spokojnie, nie szukam miłości, wręcz przeciwnie,
podobnie jak Ty miałam trochę pod górkę z nią i postanowiłam sobie darować
temat miłość, w moim życiu. Nie zakocham się w Tobie nie musisz się o to martwić.
- Mogę wiedzieć co się stało, że postanowiłaś sobie dać z tym
spokój? –zapytał.
- Pod warunkiem, że będziesz się do mnie odzywał normalnie, okej?
– zaproponowałam.
- Jasne. – uśmiechnął się, a ja odpowiedziałam mu tym samym.
Zaczęliśmy rozmawiać. Ja opowiedziałam mu moją historię z Tomem.
Byłam z siebie zadowolona, ponieważ kiedy zaczęłam opowiadać z moich oczu nie
wypłynęła ani jedna łza. Następnie Harry opowiedział mi jak to było z nim i
Caroline.. Zrobiła sobie z niego jaja. Założyła się z jej mądrymi koleżankami o
to, że Go poderwie. Udało jej się. Później cała sprawa wyszła na jaw, a On
bardzo to przeżył. Kochał ją. Kochał ją jak nikogo innego na świecie. Po tym
wszystkim stał się zimny, nieczuły. Zaczął imprezować i wyrywać laski.
Próbowałam mu wytłumaczyć, że to mu w niczym nie pomoże, że powinien zająć się
czymś innym, ale on nie chciał tego zmieniać. Tak mu było po prostu o wiele
łatwiej. Skoro tak chciał, to dobrze. Niech tak robi. Pod koniec naszej rozmowy
umówiliśmy się, że dzisiaj wychodzimy razem do klubu. Ucieszyłam się, ponieważ
jeszcze nie byłam nigdzie w Londynie. Następnie Louis wypuścił nas z pokoju, a
my zapytaliśmy się domowników czy nie chcieli by dzisiaj wieczorem iść z nami,
niestety Lou umówił się z Eleanor na kolację, Niall, Liam, Destiny i Zayn
postanowili, że dzisiaj będą oglądali filmy, więc z Haroldem postanowiliśmy
pójść we dwoje. Wieczorem ubrałam się w http://allegro.pl/sexy-obcisla-sukienka-bodycon-mala-sukienki-r-s-36-i2156951312.html (czarna
), zrobiłam makijaż, wyprostowałam włosy i zeszłam na dół.
- Łał. – odezwał się Harry. – Wyglądasz prześlicznie. – pochwalił
mnie.
- Dziękuję. – zarumieniłam się. – Ty też. – miał na sobie białą
koszulę, czarny krawat i spodnie w tym samym kolorze. – Idziemy?
- No jasne. Dzisiejszy wieczór będzie nasz. –powiedział i
wyszliśmy z domu.
Tam czekała na nas taksówka. Droga minęła nam bardzo szybko.
Weszliśmy do klubu, zamówiliśmy drinki i zaczęliśmy się bawić. Harry wypił z 10
kolejek. Był nieźle zalany. Przystawiał się do dziewczyn, co chyba było jego
tradycją. Ja natomiast nie znalazłam tam nikogo dla siebie. Około 2 zaczęłam
szukać chłopaka. Znalazłam go.. Przy damskiej toalecie, obściskiwał się z jakąś
blondynką.
- Harry wracajmy już! – krzyknęłam.
- Jeszcze trochę.
- Oj chodź już, jestem zmęczona, weźmiesz sobie numer od twojej
koleżanki i zadzwonisz jutro. – nalegałam.
- No dobra. Daj mi chwilkę.
- Czekam przy wyjściu. – poinformowałam go i udałam się w kierunku
drzwi.
Nie musiałam na niego długo czekać, ale był nieźle zalany, ledwo
co stał na nogach.
- Boże Harry, coś Ty ze sobą zrobił. – powiedziałam do niego.
- Nic. – wybełkotał, a ja znalazłam taksówkę.
- Wsiadaj.
- Panie przodem. – powiedział i wskazał ręką, abym to ja weszła
pierwsza do samochodu.
Tak też zrobiłam, tyle że zaczęłam się z niego śmiać, był taki
pijany, że ledwo co udało mu się wejść do taksówki. Położył głowę na moich
kolanach.
- Jesteś piękna. – zaczął.
- A Ty pijany. – przerwałam mu.
- Oj tam, zaraz pijany, troszeczkę wstawiony.
- Tak, tak. – odpowiedziałam mu, a On zamknął oczy i zasnął.
Nie zdziwiło mnie to, po takiej ilości alkoholu. Każdy by chyba
padł. Do domu dojechaliśmy w 10 minut, kierowca musiał pomóc mi wysadzić
Harolda. Później przytrzymywałam go i poszliśmy powoli do domu. Wszyscy już
spali, więc nikt mi nie pomógł. Pomęczyłam się trochę z zaniesieniem go
do jego pokoju, ale kiedy już to zrobiłam zdjęłam mu buty spodnie i
koszulę, po czym wsadziłam pod kołdrę i poszłam do siebie. Zmęczona położyłam
się na łóżku i zaraz zasnęłam .
_____________________________________________
Jest rozdział 5, dłuższy i jak dla mnie lepszy ! :D. Szczerze to nawet mi się podoba xD.
Jest on dedykowany @Jessi3097 . Jesteś NAJLEPSZA ! ♥. Kocham Cię ! :*
Jeśli zmieniacie nazwę na tt , to dajcie znać, bo nie będę miała jak informować o kolejnych rozdziałach :)
Jeśli zmieniacie nazwę na tt , to dajcie znać, bo nie będę miała jak informować o kolejnych rozdziałach :)
+ Komentujcie, jestem ciekawa waszej opinii . Aa . i następny rozdział = 35 komentarzy ;d. A co xd. Zaszalejmy ;d
#peace and #love ♥.
Omomomomomo<3 Zalany Harold ! This Is The Best ! Podoba mi się? To mało powiedziane. ZAJEBISTE ! ♥ czeeeekam na nn ♥
OdpowiedzUsuńSuper, mozesz mnie informować? @causalmonikk
OdpowiedzUsuńOooo ! Dziękuję ! <3 Dziękuję ! <3
OdpowiedzUsuńAle i tak to ja Cię baardziej Kocham hahah <3 <3 <33333 ;* ;)
Ciekawi mnie co będzie rano jak sznowny P.Harold się obudzi w samych bokserkach ..
Aw...Kurde ale ja to przeżywam <3
Bedzie romansik ? ;> ;D
Czekam na NN !!
xoxo @Jessi3097
Hah ;D Wspaniały rozdział na prawdę ! ;* Jestem pod wrażeniem i nie mogę doczekać się następnego ! Ale 35 komentarzy ? o.O Normalnie szalejecie ;D xD No ale cóż mam nadzieję , że szybko ktosie skomentują waszego bloga bo sie nie mogę doczekać :D Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za powiadomienie ;* <3 @TysiaX
OdpowiedzUsuńzajebisty rozdział :D zlituj się i szybko dodawaj :D @justynag1
OdpowiedzUsuńElegancko kurwa ;D
OdpowiedzUsuńBoskie! Fest mi sie podoba. Czekam na nn ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://xstolemyheart.blogspot.com/. Hah
Świetne!
OdpowiedzUsuń@4ever_Harry
Boski Blog <3
OdpowiedzUsuńboooooski <3 ja chce juz nn... blagam!! xd
OdpowiedzUsuńa już myślałam, że jednak coś między nimi się stanie jak Harold był nawalony ;d no ale musiał zasnąć.. heh . Czekam na nn @moraoned
OdpowiedzUsuńszerze to mi się podoba każdy ale przyznaje że ten był zajebisty teraz po zostawieniu po sobie śladu pozostaje mi czekać na następny rozdział:]
OdpowiedzUsuńWciągnęło mnie na maksa! Komentuję, bo chcę kolejny rozdział. Mam nadzieję, że coś z tego będzie.. zobaczymy! ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhaha, ale Harry popił ;D myślałam, że się pocałują, albo coś xd haha, ale szkoda, że powiedział, że nie chce miec dziewczyny ;< czekam na nn:* buziaki xxx @AniaBieberPL
OdpowiedzUsuńahahahah szczerze myslalam ze cos sie wiecej wydarzy na tej imprezie , ale to nic, i tak mi sie cholernie podoba, i czekam na kolejny rozdział! <3
OdpowiedzUsuńświetny <3
OdpowiedzUsuńfajne, czekam na nn ;P
OdpowiedzUsuńświetne, bardzo mi się podoba i czekam na następne.
OdpowiedzUsuńZapraszam również na mojego bloga, też o One Direction.
http://onebandoneloveonedirection.blogspot.com/
Świetne opowiadania, Możesz mnie informować --> @summer_of_loove :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ;DD
OdpowiedzUsuńAwww świetne! <3
OdpowiedzUsuńMożesz mnie informować @MrsStylesPoland : )
I zapraszam na swojego bloga http://mylifewithharrystyles.blogspot.com/ :)
Booooskie, ah Harry ; DD
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że będzie gorąco ;d
- Hnatka
Huhu! Czekam na nn!! Kocham! Kom był by dłuższy ale telefon mnie nie lubi :(
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa jego reakcja. :D
OdpowiedzUsuńłoooo ;D ciekawe ;) jestem ciekawa czy będa jakieś romanse haha ;D
OdpowiedzUsuń@kate9924_ , mozesz mnie informowac o nowych postach :D
Podoba mi się !!! :D
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie co bedzię dalej z nią i Harry,no musi być już 35 komentarzy ! :)
OdpowiedzUsuńJeju, zajebiste czekam na kolejne ;)
OdpowiedzUsuńAaaa te sposoby Louisa na rozmowę. Kocham go! <3 & Twój blog. Czekam na następny rozdział. ;]
OdpowiedzUsuń@UbNormal_95
ale masz ogramny talent nie umialabym czegos takiego napisac tak dobrze gratulacje i czekam na nastepne
OdpowiedzUsuńsuuper ;)
OdpowiedzUsuńTo jest świetne. Jestem ciekawa jak ta opowiesc dalej sie potoczy.! ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba szybko dobic 25 komentarzy.!
OdpowiedzUsuńKurde co ja chciałam napisac , że trzeba dobic 35 ;) sorkii
OdpowiedzUsuńNapisałam już 3 komentarze ten jest 4 bo chciałam dobic zeby było 35.. Nie moge się już doczekac 6 rozdziału. Dodaj go i poinformuj na twitterze.! Proszęęę.. ;)
OdpowiedzUsuń