Następnego dnia obudziły mnie krzyki.
- Co Ty sobie wyobrażasz co ? Myślisz, że możesz tak sobie popijać
kiedy chcesz?! Jesteś gwiazdą, Musisz dbać swój wizerunek! – ktoś wydzierał się
na pół domu.
Wstałam, żeby sprawdzić co się dzieje. Kiedy wyszłam na korytarz,
zobaczyłam Johna (menager) i Harrego. Kiedy mnie zobaczyli momentalnie ucichli.
- Możecie tak nie wrzeszczeć? – zapytałam. – Łeb mi pęka.
- Następna się znalazła! – zaczął John.
- Daj jej spokój, Rose idź do siebie. – powiedział Hazza.
Tak też zrobiłam, dopiero tam uświadomiłam sobie, że stałam w
samym staniku i majtkach. Zrobiłam facepalma i poszłam do łazienki wziąć
prysznic. Następnie zeszłam na dół do kuchni, gdzie zastałam Harolda. Stał
przed lodówką i zastanawiał się co zjeść.
- Gdzie wszyscy? – zapytałam, ponieważ cały salon był pusty.
- Poszli na zakupy. – wyjaśnił.
- Fajnie, że nas ze sobą wzięli…
- Spójrz na zegarek.
- CO?! Już 15 ?! – powiedziałam zszokowana.
- Trochę sobie pospaliśmy. – uśmiechnął się.
- Gofry? – zaproponowałam, ponieważ dalej wpatrywał się w otwartą
lodówkę.
- Dobry pomysł.
Zaczęliśmy robić umówione danie. W między czasie wspominaliśmy
wczorajszą imprezę.
- Fajnie było. – powiedziałam.
- Ba! Musimy to powtórzyć. Tak w ogóle, to jak znalazłem się w
swoim łóżku w samych bokserkach? – zapytał. Opowiedziałam mu całą historii,
śmiejąc się z niego.
- Dziękuję, za pomoc.- kiedy to powiedział, wymachnął ręką i
strącił na podłogę mąkę.
Schyliłam się, żeby ją podnieść. Harry zrobił to samo. Podniosłam
moją głowę i nasze oczy się zetknęły. Spoglądaliśmy w swoje tęczówki. To była
magiczna chwila.
- Przepraszam. – odezwał się pierwszy i wstał.
- Nie ma za co. Wróćmy do gotowania. – odpowiedziałam speszona.
Zrobiliśmy sobie, w zasadzie obiad. Zjedliśmy i poszliśmy do
telewizora. Chłopak włączył swój ulubiony program. Było w nim pełno żartów.
Teraz rozumiałam skąd brał te swoje suchary. Po chwili do domu wróciła reszta
domowników z mnóstwem siatek z zakupami.
- IDZIEMY DZISIAJ NA IMPREZE ! – wydzierał się na cały dom Louis z
Niallem.
- Idziecie z nami? – tym razem to Liam się do nas zwrócił.
- O nie, dzisiaj sobie daruję. – odpowiedziałam i spojrzałam pytająco
na Harrego.
- Ja się piszę. – odpowiedział z entuzjazmem.
Szczerze? Byłam zdziwiona, nie doszedł do siebie po wczorajszym, a
już kolejna impreza? No ale dobrze.. Skoro chce. Przecież mu nie zabronię.
- Dzisiaj wybieramy się do ‘Twista’, o 21. – powiedział głośno
Zayn, co sprowadziło mnie na ziemię.
Wszyscy przygotowywali się już od 19. Pomogłam Destiny w wyborze
sukienki. Pokręciłam jej włosy, zrobiłam makijaż. Na koniec spojrzałam na nią.
Wyglądała nieziemsko.
- Wszyscy się w Tobie zakochają. – rzuciłam w jej kierunku.
- Na pewno. – zaśmiała się.
- Idziemy jutro na zakupy? Ostatnio nigdzie razem nie
wychodziłyśmy.. – zaproponowałam.
- Świetny pomysł. – uśmiechnęła się.
- Tylko się tam nie zalej w trupa.
- No coś ty. – odpowiedziała.
Za dziesięć 21, wszyscy domownicy zebrali się na dole przy
drzwiach.
- Miłej zabawy. – życzyłam im.
- A może z Tobą zostać? – zaproponował mój brat.
- Przestań, jedź i baw się dobrze. – uśmiechnęłam się do niego, a
oni ruszyli w kierunku taksówki. – Louis! – krzyknęłam za nim.
- Tak?
- Uważaj tam na Harrego. Za dużo pije. Jeszcze nie doszedł do
siebie po wczorajszym. – poprosiłam Go, chociaż tak naprawdę nie wiedziałam
dlaczego to robię…
- Jasne. – uśmiechnął się i wyszedł z domu.
Hym.. Mam cały dom dla siebie, co by tutaj porobić, pomyślałam.
Zdecydowałam, że zrobię ciasto. Dawno nic nie upiekłam, a uwielbiałam gotować.
Włączyłam muzykę na maksa i zaczęłam przygotowywać sernik. Zrobienie go zajęło
mi mniej więcej 1,5 h. Później poszłam się wykąpać, następnie opisałam swój
dzień w pamiętniku i zeszłam na dół z laptopem. Popisałam trochę z ludźmi na
twitterze i włączyłam mój ulubiony film „Po prostu walcz” . Kiedy skończyłam
była już 1, więc poszłam do swojego pokoju. Położyłam się na łóżku i próbowałam
zasnąć, jednak nie udało mi się to, ponieważ do domu wrócili imprezowicze.
Wyszłam zobaczyć w jakim są stanie. Louis przytrzymywał Harrego. Znowu był
zalany w trupa. Ogółem oni wszyscy byli pod wpływem i wyglądali dość śmiesznie.
- Daj wezmę go. – powiedziałam do brata i wzięłam od niego
zalanego Harolda.
Poszłam z nim do pokoju i chciałam go położyć na łóżku, ale on
wskazał ręką łazienkę.
- Ble. – powiedziałam, bo wiedziałam co się kroi.
Harold zwymiotował chyba wszystko to co wypił. Stałam nad nim i
trzymałam jego loki, które spadały mu na twarz. Następnie wytarłam mu buzię i
kazałam umyć zęby. Tak też zrobił, cały czas opierając się na zlewie. Później
wzięłam go pod pachę i zaniosłam do łóżka. Kiedy go na nim położyłam, pociągnął
mnie za sobą, a właściwie jego masa. Nie dało się ukryć, zbyt silna to ja nie
byłam… Znajdowałam się na nim. Nasze usta dzieliły centymetry. Nagle chłopak
zbliżył swoją twarz do mojej i musnął moje usta.
- Harry przestań. – powiedziałam i wybiegłam z pokoju.
Położyłam się na swoim łóżku z milionem myśli. Jejku jak on mógł!
Przecież oboje nie szukamy miłości. To pewnie przez ten alkohol.. Tak, to
alkohol tak na niego zadziałał. Nie możliwe, żeby on coś do mnie poczuł. On?
Zimny i nieczuły Harry Styles, wyrywający wszystkie laski dookoła? To
niemożliwe. Spojrzałam w stronę Destiny, chciałam jej o tym opowiedzieć, ale
niestety już spała. Przewróciłam się na drugi bok i spróbowałam zasnąć.
***
Następnego dnia unikałam wzroku Harrego, ogółem z nim nie
rozmawiałam. Starałam się nie przebywać w jego towarzystwie. Po prostu nie
mogłam pozwolić sobie na poczucie do niego czegoś więcej. Nie mogłam. On pewnie
robi sobie jakieś dziwne żarty, a ja nie mam ochoty na przygody. Nie mam.
Poszłyśmy z Destiny na umówione zakupy. Przyjaciółka od razu zauważyła, że coś
jest nie tak. Dopytywała się co się stało. Najpierw nie chciałam jej o niczym
mówić, jednak później chciałam poznać opinię kogoś z zewnątrz…
- A jeśli naprawdę coś do Ciebie poczuł? Rose… - powiedziała
Destiny.
- To nie możliwe… Przecież nie szuka miłości no!
- Czasami przychodzi ona znienacka…
- Nie … To nie możliwe. – wyszeptałam.
- Co zamierzasz ? – zapytała.
- Będę go unikać.. Zdecydowanie nie chcę z nim rozmawiać. Nie
mogę.. To mogłoby mieć fatalne skutki. – odpowiedziałam jej.
- Pamiętaj, że zawsze jestem przy Tobie. – powiedziała z
uśmiechem.
- Dziękuję.
- Nie masz za co. – przytuliłyśmy się.
Następnie pochodziłyśmy trochę po sklepach, kupiłyśmy nowe
sukienki, ponieważ chciałyśmy iść dzisiaj razem na imprezę. Kiedy wróciłyśmy
zapytaliśmy czy ktoś chciałby pójść z nami. O dziwo, wszyscy się zgodzili.
Wszyscy poszli do swoich pokoi się szykować. Razem z Destiny, ubrałyśmy nasze
nowe kreacje. Czyli ja : http://moda.allegro.pl/ds-3092r-klubowa-sukienka-cage-dress-sukienki-34-i2119446069.html , i ona :
http://moda.allegro.pl/ds-3127m-przepiekna-sukienka-tulipan-sukienki-38-i2118319300.html . Ja
pokręciłam swoje włosy, a moja przyjaciółka postanowiła wyprostować swoje.
Dzisiaj postanowiliśmy pójść do ‘Dance four’ . Jednak znając konsekwencję tego
wypadu wcześniej, nigdy w życiu nie poszłabym tam…
__________________________________________________
Coś czuję, że Was za bardzo rozpieszczam ;D. 5 była w sobotę, dzisiaj 6. No ale dobra ;D. Ej , jeszcze jedno. xd. Dodawanie komentarzy po 5 razy się od dzisiaj nie liczy ;d . Co do następnego rozdziału, nie wiem kiedy będzie, ale postaram się niedługo. Coś ostatnio mam wenę ;P.
CZYTASZ = KOMENTUJESZ :)
Haha ;D ! Pierwsza ! ;D Rozdział cud,miód i orzeszki ;D ! Podoba mi się nie mogę się doczekać następnego ! ;D Mam nadzieję że masz wenę bo nie pozbędziesz sie mnie tak szybko od czytania ! xD @TysiaX
OdpowiedzUsuńDruga..! Krótki troszkę ale za to bardzo fajny.! Znowu nie moge sie doczekac nastepnego.! Obys dodała go szybko. Jest świetny..!
OdpowiedzUsuńbłagam, żeby ona się nie zakochała w Harry'm!!! niech zakocha się w Zayn'ie! haha, tak, wiem! dziwna jestem! haha o.O myślałam, że będzie coś więcej, niż tylko buziak haha! i co chwile te imprezy xd haha, oni to mają życie xd omg, coś mi się dzisiaj dzieje i ten komentarz jest jakiś dziwny xd czekam na nn:* buziaki xxx @AniaBieberPL
OdpowiedzUsuńUuu coś czuję że się będzie działo w następnym rozdziale: " Jednak znając konsekwencję tego wypadu wcześniej, nigdy w życiu nie poszłabym tam…" :):)
OdpowiedzUsuńBooooskooooo! Uwielbiam to jak piszesz! ;D
OdpowiedzUsuńCzekam na nn i zapraszam do mnie ;* http://xstolemyheart.blogspot.com/
noo ciekawe jak to się skończy.. ;D
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny ;)
Dzieje się ;D czyli będzie Rose + Harry? Czekam na następny .xx @gabryskaa_w
OdpowiedzUsuńŚwietny! Dawaj mi tu szybko nn! :D
OdpowiedzUsuń@4ever_Harry
O jeee ... Kurde pisz mi tu o tych konsekwencjach bo ja wytrzymac nie umiem !!! <3
OdpowiedzUsuńAle chyba mi się cos wydaję , że miedzy nimi coś się szykuje ;>
Zajebisty rozdział !! Ale jeśli nie dostanę nn !! To nie wiem co zrobię <3
Haha LOVCIAM ;P ;*
xoxo @Jessi3097
Suuper! Dodawaj jak najszybciej nowy, bo chcę wiedzieć, co się stanie!
OdpowiedzUsuńWbijaj do mnie na www.wakacyjne-love-story.blogspot.com
łaaaaaaaaaaa :D super;)) coś mi się wydaje ze jednak Hazzie się odmieniło i chce miłości :)
OdpowiedzUsuń@kate9924_
OJ 5 i 6 to narazie najlepsze rozdziały , narazie , bo może to zmienić 7 :D CZEKAM !
OdpowiedzUsuńświetny rozdział. ;D. bardzo mi się podoba. kiedy kolejny?! ; D
OdpowiedzUsuńNa prawdę super rozdział ! :) I zakończyłaś w takim momencie ? :D Czekam na 7 bardzo,bardzo. ! :)
OdpowiedzUsuńdzieje się, dzieje :D ciekawe co się stanie na tej imprezie..mam pewne podejrzenia, ale nie będę ujawiać :D dodajcie jak najszybciej :) @moraoned
OdpowiedzUsuńoczywiście, że jak czytam to komentuję! Trzymam kciuki za Harrego i Rosę, ciekawe co wydarzy się na imprezie! ;-)
OdpowiedzUsuńswietny rozdzial..jestem ciekawa co bd dalej ;)) czekam na nn ; *
OdpowiedzUsuńhttp://kwejk.pl/obrazek/913150/barney.html
OdpowiedzUsuńzajebiste *.*
OdpowiedzUsuńUwielbiam to! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne : )
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnego. Powiadamiaj mnie na tt @MrsStylesPoland :D
aaaaaaaa pocałowali się. *_* XD mam nadzieję, że między nimi coś się wydarzy na tej "imprezie" ;D
OdpowiedzUsuńAaaaa Oni się kissnęli ! Nie nie przeżyję czekania, ja chcę więcej ! ♥
OdpowiedzUsuńCZEEEKAM ;**
ooo. rozdzial fajny! ciekawe co bd dalej...
OdpowiedzUsuńLubię to ! <3
OdpowiedzUsuńJuż , nie mogę się doczekać następnego rodziału!
buziaczki ;**
Superr<333
OdpowiedzUsuń;Ddddddd
@causalmonikk
Kocham tego blog ! Pisz kobieto ;d
OdpowiedzUsuńAaaa... uwielbiam ten blog! Nie mogę się doczekać następnego rozdziału! ;D
OdpowiedzUsuńchyba jakaś akcja się kroi , tylko jak adodawaj szybkao :]
OdpowiedzUsuń''Jednak znając konsekwencję tego wypadu wcześniej, nigdy w życiu nie poszłabym tam...'' MUSIAŁAŚ TO PISAĆ ?! :O xd. teraz będę się ciągle zastanawiać o co się tam wygarzy :D. ale kocham twojego bloga *.* jest jednym z moich ulubionych <3
OdpowiedzUsuńfajne.
OdpowiedzUsuń