poniedziałek, 27 lutego 2012

Rozdział 6 : Alkohol.


Następnego dnia obudziły mnie krzyki.
- Co Ty sobie wyobrażasz co ? Myślisz, że możesz tak sobie popijać kiedy chcesz?! Jesteś gwiazdą, Musisz dbać swój wizerunek! – ktoś wydzierał się na pół domu.
Wstałam, żeby sprawdzić co się dzieje. Kiedy wyszłam na korytarz, zobaczyłam Johna (menager) i Harrego. Kiedy mnie zobaczyli momentalnie ucichli.
- Możecie tak nie wrzeszczeć? – zapytałam. – Łeb mi pęka.
- Następna się znalazła! – zaczął John.
- Daj jej spokój, Rose idź do siebie. – powiedział Hazza.
Tak też zrobiłam, dopiero tam uświadomiłam sobie, że stałam w samym staniku i majtkach. Zrobiłam facepalma i poszłam do łazienki wziąć prysznic. Następnie zeszłam na dół do kuchni, gdzie zastałam Harolda. Stał przed lodówką i zastanawiał się co zjeść.
- Gdzie wszyscy? – zapytałam, ponieważ cały salon był pusty.
- Poszli na zakupy. – wyjaśnił.
- Fajnie, że nas ze sobą wzięli…
- Spójrz na zegarek.
- CO?! Już 15 ?! – powiedziałam zszokowana.
- Trochę sobie pospaliśmy. – uśmiechnął się.
- Gofry? – zaproponowałam, ponieważ dalej wpatrywał się w otwartą lodówkę.
- Dobry pomysł.
Zaczęliśmy robić umówione danie. W między czasie wspominaliśmy wczorajszą imprezę.
- Fajnie było. – powiedziałam.
- Ba! Musimy to powtórzyć. Tak w ogóle, to jak znalazłem się w swoim łóżku w samych bokserkach? – zapytał. Opowiedziałam mu całą historii, śmiejąc się z niego.
- Dziękuję, za pomoc.- kiedy to powiedział, wymachnął ręką i strącił na podłogę mąkę.
Schyliłam się, żeby ją podnieść. Harry zrobił to samo. Podniosłam moją głowę i nasze oczy się zetknęły. Spoglądaliśmy w swoje tęczówki. To była magiczna chwila.
- Przepraszam. – odezwał się pierwszy i wstał.
- Nie ma za co. Wróćmy do gotowania. – odpowiedziałam speszona.
Zrobiliśmy sobie, w zasadzie obiad. Zjedliśmy i poszliśmy do telewizora. Chłopak włączył swój ulubiony program. Było w nim pełno żartów. Teraz rozumiałam skąd brał te swoje suchary. Po chwili do domu wróciła reszta domowników z mnóstwem siatek z zakupami.
- IDZIEMY DZISIAJ NA IMPREZE ! – wydzierał się na cały dom Louis z Niallem.
- Idziecie z nami? – tym razem to Liam się do nas zwrócił.
- O nie, dzisiaj sobie daruję. – odpowiedziałam i spojrzałam pytająco na Harrego.
- Ja się piszę. – odpowiedział z entuzjazmem.
Szczerze? Byłam zdziwiona, nie doszedł do siebie po wczorajszym, a już kolejna impreza? No ale dobrze.. Skoro chce. Przecież mu nie zabronię.
- Dzisiaj wybieramy się do ‘Twista’, o 21. – powiedział głośno Zayn, co sprowadziło mnie na ziemię.
Wszyscy przygotowywali się już od 19. Pomogłam Destiny w wyborze sukienki. Pokręciłam jej włosy, zrobiłam makijaż. Na koniec spojrzałam na nią. Wyglądała nieziemsko.
- Wszyscy się w Tobie zakochają. – rzuciłam w jej kierunku.
- Na  pewno. – zaśmiała się.
- Idziemy jutro na zakupy? Ostatnio nigdzie razem nie wychodziłyśmy.. – zaproponowałam.
- Świetny pomysł. – uśmiechnęła się.
- Tylko się tam nie zalej w trupa.
- No coś ty. – odpowiedziała.
Za dziesięć 21, wszyscy domownicy zebrali się na dole przy drzwiach.
- Miłej zabawy. – życzyłam im.
- A może z Tobą zostać? – zaproponował mój brat.
- Przestań, jedź i baw się dobrze. – uśmiechnęłam się do niego, a oni ruszyli w kierunku taksówki. – Louis! – krzyknęłam za nim.
- Tak?
- Uważaj tam na Harrego. Za dużo pije. Jeszcze nie doszedł do siebie po wczorajszym. – poprosiłam Go, chociaż tak naprawdę nie wiedziałam dlaczego to robię…
- Jasne. – uśmiechnął się i wyszedł z domu.
Hym.. Mam cały dom dla siebie, co by tutaj porobić, pomyślałam. Zdecydowałam, że zrobię ciasto. Dawno nic nie upiekłam, a uwielbiałam gotować. Włączyłam muzykę na maksa i zaczęłam przygotowywać sernik. Zrobienie go zajęło mi mniej więcej 1,5 h. Później poszłam się wykąpać, następnie opisałam swój dzień w pamiętniku i zeszłam na dół z laptopem. Popisałam trochę z ludźmi na twitterze i włączyłam mój ulubiony film „Po prostu walcz” . Kiedy skończyłam była już 1, więc poszłam do swojego pokoju. Położyłam się na łóżku i próbowałam zasnąć, jednak nie udało mi się to, ponieważ do domu wrócili imprezowicze. Wyszłam zobaczyć w jakim są stanie. Louis przytrzymywał Harrego. Znowu był zalany w trupa. Ogółem oni wszyscy byli pod wpływem i wyglądali dość śmiesznie.
- Daj wezmę go. – powiedziałam do brata i wzięłam od niego zalanego Harolda.
Poszłam z nim do pokoju i chciałam go położyć na łóżku, ale on wskazał ręką łazienkę.
- Ble. – powiedziałam, bo wiedziałam co się kroi.
Harold zwymiotował chyba wszystko to co wypił. Stałam nad nim i trzymałam jego loki, które spadały mu na twarz. Następnie wytarłam mu buzię i kazałam umyć zęby. Tak też zrobił, cały czas opierając się na zlewie. Później wzięłam go pod pachę i zaniosłam do łóżka. Kiedy go na nim położyłam, pociągnął mnie za sobą, a właściwie jego masa. Nie dało się ukryć, zbyt silna to ja nie byłam… Znajdowałam się na nim. Nasze usta dzieliły centymetry. Nagle chłopak zbliżył swoją twarz do mojej i musnął moje usta.
- Harry przestań. – powiedziałam i wybiegłam z pokoju.
Położyłam się na swoim łóżku z milionem myśli. Jejku jak on mógł! Przecież oboje nie szukamy miłości. To pewnie przez ten alkohol.. Tak, to alkohol tak na niego zadziałał. Nie możliwe, żeby on coś do mnie poczuł. On? Zimny i nieczuły Harry Styles, wyrywający wszystkie laski dookoła? To niemożliwe. Spojrzałam w stronę Destiny, chciałam jej o tym opowiedzieć, ale niestety już spała. Przewróciłam się na drugi bok i spróbowałam zasnąć.
***
Następnego dnia unikałam wzroku Harrego, ogółem z nim nie rozmawiałam. Starałam się nie przebywać w jego towarzystwie. Po prostu nie mogłam pozwolić sobie na poczucie do niego czegoś więcej. Nie mogłam. On pewnie robi sobie jakieś dziwne żarty, a ja nie mam ochoty na przygody. Nie mam. Poszłyśmy z Destiny na umówione zakupy. Przyjaciółka od razu zauważyła, że coś jest nie tak. Dopytywała się co się stało. Najpierw nie chciałam jej o niczym mówić, jednak później chciałam poznać opinię kogoś z zewnątrz…
- A jeśli naprawdę coś do Ciebie poczuł? Rose… - powiedziała Destiny.
- To nie możliwe… Przecież nie szuka miłości no!
- Czasami przychodzi ona znienacka…
- Nie … To nie możliwe. – wyszeptałam.
- Co zamierzasz ? – zapytała.
- Będę go unikać.. Zdecydowanie nie chcę z nim rozmawiać. Nie mogę.. To mogłoby mieć fatalne skutki. – odpowiedziałam jej.
- Pamiętaj, że zawsze jestem przy Tobie. – powiedziała z uśmiechem.
- Dziękuję.
- Nie masz za co. – przytuliłyśmy się.
Następnie pochodziłyśmy trochę po sklepach, kupiłyśmy nowe sukienki, ponieważ chciałyśmy iść dzisiaj razem na imprezę. Kiedy wróciłyśmy zapytaliśmy czy ktoś chciałby pójść z nami. O dziwo, wszyscy się zgodzili. Wszyscy poszli do swoich pokoi się szykować. Razem z Destiny, ubrałyśmy nasze nowe kreacje. Czyli ja : http://moda.allegro.pl/ds-3092r-klubowa-sukienka-cage-dress-sukienki-34-i2119446069.html , i ona : http://moda.allegro.pl/ds-3127m-przepiekna-sukienka-tulipan-sukienki-38-i2118319300.html . Ja pokręciłam swoje włosy, a moja przyjaciółka postanowiła wyprostować swoje. Dzisiaj postanowiliśmy pójść do ‘Dance four’ . Jednak znając konsekwencję tego wypadu wcześniej, nigdy w życiu nie poszłabym tam…
__________________________________________________
Coś czuję, że Was za bardzo rozpieszczam ;D. 5 była w sobotę, dzisiaj 6. No ale dobra ;D. Ej , jeszcze jedno. xd. Dodawanie komentarzy po 5 razy się od dzisiaj nie liczy ;d . Co do następnego rozdziału, nie wiem kiedy będzie, ale postaram się niedługo. Coś ostatnio mam wenę ;P.
CZYTASZ = KOMENTUJESZ :)

31 komentarzy:

  1. Haha ;D ! Pierwsza ! ;D Rozdział cud,miód i orzeszki ;D ! Podoba mi się nie mogę się doczekać następnego ! ;D Mam nadzieję że masz wenę bo nie pozbędziesz sie mnie tak szybko od czytania ! xD @TysiaX

    OdpowiedzUsuń
  2. Druga..! Krótki troszkę ale za to bardzo fajny.! Znowu nie moge sie doczekac nastepnego.! Obys dodała go szybko. Jest świetny..!

    OdpowiedzUsuń
  3. błagam, żeby ona się nie zakochała w Harry'm!!! niech zakocha się w Zayn'ie! haha, tak, wiem! dziwna jestem! haha o.O myślałam, że będzie coś więcej, niż tylko buziak haha! i co chwile te imprezy xd haha, oni to mają życie xd omg, coś mi się dzisiaj dzieje i ten komentarz jest jakiś dziwny xd czekam na nn:* buziaki xxx @AniaBieberPL

    OdpowiedzUsuń
  4. Uuu coś czuję że się będzie działo w następnym rozdziale: " Jednak znając konsekwencję tego wypadu wcześniej, nigdy w życiu nie poszłabym tam…" :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Booooskooooo! Uwielbiam to jak piszesz! ;D
    Czekam na nn i zapraszam do mnie ;* http://xstolemyheart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. noo ciekawe jak to się skończy.. ;D
    czekam na kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzieje się ;D czyli będzie Rose + Harry? Czekam na następny .xx @gabryskaa_w

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny! Dawaj mi tu szybko nn! :D

    @4ever_Harry

    OdpowiedzUsuń
  9. O jeee ... Kurde pisz mi tu o tych konsekwencjach bo ja wytrzymac nie umiem !!! <3
    Ale chyba mi się cos wydaję , że miedzy nimi coś się szykuje ;>
    Zajebisty rozdział !! Ale jeśli nie dostanę nn !! To nie wiem co zrobię <3
    Haha LOVCIAM ;P ;*
    xoxo @Jessi3097

    OdpowiedzUsuń
  10. Suuper! Dodawaj jak najszybciej nowy, bo chcę wiedzieć, co się stanie!
    Wbijaj do mnie na www.wakacyjne-love-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. łaaaaaaaaaaa :D super;)) coś mi się wydaje ze jednak Hazzie się odmieniło i chce miłości :)
    @kate9924_

    OdpowiedzUsuń
  12. OJ 5 i 6 to narazie najlepsze rozdziały , narazie , bo może to zmienić 7 :D CZEKAM !

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny rozdział. ;D. bardzo mi się podoba. kiedy kolejny?! ; D

    OdpowiedzUsuń
  14. Na prawdę super rozdział ! :) I zakończyłaś w takim momencie ? :D Czekam na 7 bardzo,bardzo. ! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. dzieje się, dzieje :D ciekawe co się stanie na tej imprezie..mam pewne podejrzenia, ale nie będę ujawiać :D dodajcie jak najszybciej :) @moraoned

    OdpowiedzUsuń
  16. oczywiście, że jak czytam to komentuję! Trzymam kciuki za Harrego i Rosę, ciekawe co wydarzy się na imprezie! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. swietny rozdzial..jestem ciekawa co bd dalej ;)) czekam na nn ; *

    OdpowiedzUsuń
  18. http://kwejk.pl/obrazek/913150/barney.html

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne : )
    Nie mogę się doczekać następnego. Powiadamiaj mnie na tt @MrsStylesPoland :D

    OdpowiedzUsuń
  20. aaaaaaaa pocałowali się. *_* XD mam nadzieję, że między nimi coś się wydarzy na tej "imprezie" ;D

    OdpowiedzUsuń
  21. Aaaaa Oni się kissnęli ! Nie nie przeżyję czekania, ja chcę więcej ! ♥
    CZEEEKAM ;**

    OdpowiedzUsuń
  22. ooo. rozdzial fajny! ciekawe co bd dalej...

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię to ! <3
    Już , nie mogę się doczekać następnego rodziału!
    buziaczki ;**

    OdpowiedzUsuń
  24. Superr<333
    ;Ddddddd
    @causalmonikk

    OdpowiedzUsuń
  25. Kocham tego blog ! Pisz kobieto ;d

    OdpowiedzUsuń
  26. Aaaa... uwielbiam ten blog! Nie mogę się doczekać następnego rozdziału! ;D

    OdpowiedzUsuń
  27. chyba jakaś akcja się kroi , tylko jak adodawaj szybkao :]

    OdpowiedzUsuń
  28. ''Jednak znając konsekwencję tego wypadu wcześniej, nigdy w życiu nie poszłabym tam...'' MUSIAŁAŚ TO PISAĆ ?! :O xd. teraz będę się ciągle zastanawiać o co się tam wygarzy :D. ale kocham twojego bloga *.* jest jednym z moich ulubionych <3

    OdpowiedzUsuń